sobota, 27 czerwca 2015

VI Rybnicki PÓŁMARATON Księżycowy




Jak połączyć serce z ikrą? Wszystko możliwe! Biegacze z MIASTA Z SERCEM pobiegli w MIEŚCIE Z IKRĄ. W nocy z 27 na 28 czerwca odbył się w Rybniku VI Półmaraton Księżycowy, w którym nie mogło nas zabraknąć. Radlinioków było dosyć sporo, bo aż 23! Trasa 21,097 km podzielona była na trzy pętle, które wiodły ulicami miasta. Księżyc skrył się za chmurami, czasami popłakując mżawką nad biegaczami. Atmosferę podgrzewali jednak wspaniali kibice, którzy dopingowali biegaczy na trasie, niejednokrotnie w przebraniach czy z gwizdkami i trąbkami. Szczególnie odczuwalne było to na rybnickim rynku, gdzie doping był nie tylko przy taśmie wyznaczające trasę, ale i z pobliskich ogródków piwnych. Trasa do płaskich nie należała – liczne podbiegi odczuwalne były już za pierwszym razem, a co dopiero przy drugiej czy trzeciej pętli... Mimo wszystko Radlinioki zameldowały się na mecie półmaratonu z czasami, które ich satysfakcjonowały. Najlepszy Radliniok - Dawid Demidowicz zajął 108 miejsce z czasem 1:32:36!!! Sylwia i Darek „wykręcili” życiówkę w Maratonie Dwóch Serc
z czasem 3:20:15!!! - każde dołożyło do niej swój czas półmaratonu. Wśród nagrodzonych Radlinioków znalazła się Sylwia zdobywając VI miejsce w kategorii wiekowej i Zbigniew Cwołek zdobywając!!!  IX miejsce w swojej kategorii wiekowej M/60.  Najlepszy „strój biegowy” zaprezentowały kibicom Łucja, Ewelina i ich koleżanka ze sztafety – Sabina (RGB). Wspólnie pobiegły w sztafecie o nazwie RUN&LIVE zajmując 26m i osiągając czas 1:57:38... Gratulujemy!

sobota, 20 czerwca 2015

Mattoni Olomouc Half Marathon ukończony.

3 PKO nocny Wrocław Półmaraton

Witajcie RADLINIOKI!
Biegaliście już we Wrocławiu?
W sobotę 20.06. odbył się tam 3  PKO NOCNY WROCŁAW PÓŁMARATON w którym wzięłyśmy udział. Był to pierwszy oficjalny bieg na takim dystansie Eweliny, więc padła życiówka jej pierwszej połówki - GRATULACJE!!! Do Wrocławia wybrałyśmy się ze znajomymi z zaprzyjaźnionej RGB pozdrawiamy. Ogólnie pogoda dopisała, trasa prosta - nie zbyt wymagająca.  Wyśmienita atmosfera. Na punktach odżywczych pojawiły się naturalna woda mineralna, izotoniki i... cukier w kostkach oraz miski z wodą dla szybkiego się odświeżenia. Po przekroczeniu mety pamiątkowy medal i satysfakcja, bieg ukończyło 6942 osoby. Prawdziwą atrakcję i ogromne wrażenie zrobił na mnie Most Grunwaldzki ze względu na efekty wizualne i dźwiękowe (trafiliśmy na program MOSTY 2015r) Do Wrocławia jeszcze pewnie wrócimy POZDRAWIAMY - Łucja i Ewelina...

Zielonka Ultramaraton

 Zielonka Ultramaraton 75km w czasie 10h13min Przepiękna trasa leśnymi ścieżkami...!!!

20 czerwca odbył się Zielonka Ultra Maraton - pierwszy bieg na dystansie ultramaratońskim na terenie Parku Krajobrazowego Puszcza Zielonka. 
 
Park Krajobrazowy Puszcza Zielonka jest idealnym miejscem do aktywnego wypoczynku w postaci turystyki pieszej, konnej czy rowerowej, ale przede wszystkim do turystyki biegowej.
Puszcza Zielonka to największy kompleks leśny środkowej Wielkopolski - urozmaicony teren na którego obszarze znajduje się 30 jezior i 5 rezerwatów przyrody, obejmując niezwykle zróżnicowany świat fauny i flory.
To właśnie ze wzgledów na piękno tego miejsca oraz jego doskonałe warunki dla biegaczy, zrodził się pomysł organizacji biegu Zielonka Ultra Maraton, który poprowadził biegaczy przez jej najładniejsze i zarazem najcenniejsze przyrodniczo miejsca.
Zielonka Ultra Maraton to bieg ultra maratoński rozgrywany na dwóch dystansach. Dystans dłuższy to ok. 75 km. Jest to wymagająca trasa, która wiedzie przez całą Puszczę. Natomiast dystans krótszy, obejmujący jej połowę, to ok. 43 km.
Ze względu na uroki Puszczy Zielonka będzie to jeden z przyjemniejszych biegów na terenach nizinnych.
foto: Piotr Łakomy - GrubaFotografia 

relacja jednego z uczestników Ultramaratonu - Krzysztofa Suwały


niedziela, 14 czerwca 2015

IX Grodziski Półmaraton Słowaka

Dalszy ciąg serialu pt.Korona Polskich Półmaratonów miało miejsce w Grodzisku Wlkp. W sobotnie popołudnie dotarliśmy do malowniczego Grodziska, gdzie kwaterunek mieliśmy zarezerwowany w motelu ,,LEOBAS". Bardzo przyjemne, schludne miejsce - polecamy! Do Grodziska udała się reprezentacja Radlinioków w składzie: Krzysztof Wojciechowski, Jacek Perugiewicz, nierozłączny kibic Jacka, Joasia (i nie tylko:) ) oraz Rafał Jastrzębski, reprezentujący EASY RUN - Racibórz, niegdyś Radliniok. Jeszcze tego samego dnia udaliśmy się po odbiór pakietów startowych do miejscowej hali sportowej. Organizator w pakiecie startowym przygotował bluzę sportową a nie jak zazwyczaj koszulki lub ręczniki. Bluza ta na pewno nie zwiastowała gwałtownego ochłodzeniu w dniu startu. Tego dnia wydarzeniem był mecz eliminacyjny piłki nożnej do ME, naszych ORŁÓW z nieobliczalną Gruzją. Udało się.Wygraliśmy 4 :0, co wprowadziło nas w wyśmienity nastrój przedstartowy. Obawa że słoneczna pogoda w dniu startu da nam w kość, potwierdziła relacja z półmaratonu w Kietrzu, gdzie wystąpili Radlinioki. Dzień startu, patrzymy w niebo, trochę obłoków i niestety słońce! Zbiórka biegaczy pod halą sportową i przemarsz przez miasteczko na linie startu. Ponad 2200 zawodników, pełni wiary że będzie dobrze, damy radę! Przewidywana temperatura podczas biegu 25 - 27 STOPNI!!! Godzina 9.00 rynek Grodzisk Wlkp., główni aktorzy serialu, biegacze ,,szaleńcy" - strzał startera i ruszyli!. Jedni z kopyta, drudzy powoli jak stara, ciężka lokomotywa z której za chwilę będzie spływała tłusta oliwa. Niech moc będzie z Wami RADLINIOKI!!! Trasa biegu wyznaczona została wokół miasta, którą pokonywaliśmy dwukrotnie. Pierwsze okrążenie, jeszcze do wytrzymania. Na trasie zostały przygotowane trzy punkty odżywcze i oczywiście woda. Mieszkańcy pomagają biegaczom jak mogą: węże ogrodowe, natryski, wszystko po to żeby choć trochę ulżyć zawodnikom. Pomaga ale na 300-400 m. i znowu suchość. Na trasie są postawione dwa baseniki w których są gąbki -świetna rzecz na taki ,,hyc". Karetki na sygnale śmigają wokół nas! Zawodnicy słabną na trasie! Na drugim okrążeniu pojawiają się myśli, a może by tak wskoczyć do tego baseniku! Nie,nie.. zawodnicy zanurzają głowy w basenie i biegną - walka z samym sobą, hart ducha i samozaparcie powoduje że nie stają w miejscu. Widać metę! Nie ma zawodników, którzy by mieli ochotę i siłę na szybki finisz. I jeszcze ten bruk powoduje że biegacze powoli dobiegają do mety. Na mecie melduje się 2204 zawodników! JEST META!!! Medal na szyje, woda do ręki i wreszcie można poleżakować na słońcu:) Radlinioki ukończyli bieg w komplecie!!! Dodatkowa nagroda dla zawodników to wypasiony poczęstunek przygotowany przez organizatorów. Jeszcze z takim się nie spotkaliśmy! Koniec drugiego odcinka, następny odbędzie się 23 sierpnia w Wałbrzychu. Zapraszam do startu! Niech Moc Będzie z Wami Radlinioki !!!

Festiwal Biegowy 2015

 Kolejna impreza biegowa, na której nie mogło zabraknąć Radlinioków, to biegi w ramach Festiwalu Biegowego o Puchar Starosty Wodzisławskiego, które odbyły się w Gosław Sport Center w Wodzisławiu Śląskim. W biegu na 1 milę wzięli udział: Marta Krause, Tomasz Krause – w kategorii szkół podstawowych oraz... Dariusz Krause w kategorii 17+... Marta wywalczyła I miejsce wśród dziewcząt SP! W biegu głównym na 10 km uczestniczyli: Sylwia Krause (I miejsce w kategorii, II wśród kobiet), Iza Hejna (5 km – jedna pętla) i Artur Hejna. Rodzina Krause otrzymała także puchar dla najliczniejszej biegającej rodziny! Gratulujemy wszystkim Radliniokom startu w zawodach! Mimo wysokiej temperatury...

sobota, 13 czerwca 2015

IX Półmaraton Kierz-Trebom-Sudice-Pietrowice Wielkie

 W 32ºC lody topią się w tempie błyskawicznym. Ale taka temperatura nie topi zapału Radlinioków! Sobotnie przedpołudnie 4 Radlinioków spędziło w biegu na dystansie półmaratonu – 21,097 km. Trasa biegu rozpoczynała się w Kietrzu i biegła częściowo po czeskiej stronie, by zakończyć się na kietrzańskim rynku. W biegu wzięło udział prawie 300 zawodników, a wśród zawodników z Radlina byli: Sylwia Krause, Dariusz Krause, Dariusz Zawadzki i Jurek Suchodolski. Nie był to jednak czas na pobijanie życiowych rekordów. Niesamowity upał i trasa wiodąca drogami i dróżkami bez cienia, nie sprzyjała walce o czas. Najważniejsze dla wielu biegaczy było dobiegnięcie do mety bez obawy o swoje zdrowie. Trzeba przyznać, że prawie wszyscy podeszli do tego biegu bardzo rozsądnie. I dzięki temu skończył się bez nagłych wypadków zasłabnięcia czy udaru...
W pakiecie startowym znalazły się: koszulka techniczna, puszka... piwa oraz... dywaniki samochodowe. Na mecie czekały piękne medale i dwudaniowy posiłek.


niedziela, 7 czerwca 2015

IV Bieg Pszczyński

 Jak można spędzić upalną, czerwcową niedzielę? Można pojechać na basen, nad wodę lub zwiedzać ciekawe miejsca. Radlinioki wykorzystały tę ostatnią opcję – w niedzielę 7 czerwca zwiedzaliśmy Pszczynę. Oczywiście, W BIEGU! Do startu w IV Biegu Pszczyńskim o Puchar Carbo Asecura zgłosiło się 10 Radlinianek i Radlinioków (w tym 2 dzieci). I tyle samo ten bieg ukończyło – mimo prawie 30ºC w cieniu, w słońcu zdecydowanie więcej! Wyniki nie były rekordowe, ale nie to liczy się najbardziej. Wspaniała oprawa imprezy i świetna zabawa! Bieg na dystansie 10 km przebiegał drogami miasta. Start miał miejsce na pszczyńskim rynku, meta – nie gdzie indziej jak w parku przy zamku. W biegu wzięło udział 868 biegaczy. Największą atrakcją podczas biegu były natryski przygotowane przez strażaków oraz... mieszkańców, którzy kibicowali na całej trasie.
IV Bieg Pszczyński - Pszczyńska.pl